Zapłać trzy razy więcej 'nie wiadomo za co': nowe rachunki szokują Ukraińców.


Od kwietnia mieszkańcy Kijowa będą zobowiązani do płacenia więcej za utrzymanie swoich domów. O tym informował dyrektor NGO 'Instytut Miasta' Ołeksandr Serhijenko. Zaznaczył, że mieszkańcy będą musieli płacić 'nie wiadomo za co, ale wiadomo ile'.
Serhijenko uważa, że nowe taryfy zostały narzucone ludziom siłą, a oni powinni płacić bez wyjaśnień. Odpowiedzialność za to spoczywa na Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej.
W kwietniu kijowianie otrzymają rachunki z nowymi taryfami, gdzie kwoty za obsługę budynków wzrosną dwukrotnie lub nawet trzykrotnie. Warto zauważyć, że to podwyższenie dotyczy tylko budynków wielorodzinnych bez OSBB lub innego zarządcy.
Wcześniej Popienko przestrzegał Ukraińców przed wzrostem taryf na gaz, ciepło i wodę.
Czytaj także
- Supermarkety zaktualizowały ceny na konserwy: co teraz z kukurydzą i grochem
- Putin prowadzi was w przepaść: senator Graham zwrócił się do rosyjskiego narodu po groźbach Trumpa
- Zeleński: W Rosji muszą odczuwać konsekwencje tego, co robią przeciwko Ukrainie
- Wyjazd mężczyzn za granicę: Lisowy opowiedział o możliwych złagodzeniach przepisów
- Bardzo złe rzeczy: Trump przeszedł do bezpośrednich gróźb wobec Putina
- Koniec 'handlowej bezwizji': co zmieni się dla ukraińskich eksporterów od 6 czerwca