Ekspert wojskowy określił straty wroga podczas zajmowania jednego hektara ziemi.
31.10.2024
1832

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
31.10.2024
1832

Rosyjskie wojska okupacyjne zachowują siłę żywą w swoich atakach
Rosyjskie wojska okupacyjne nie oszczędzają sił żywych w swoich atakach. Średnio obliczenia pokazują, że do zajęcia jednego hektara ukraińskiej ziemi kładą nawet do 400 żołnierzy.
O tym w programie telewizyjnym FREEДОМ powiedział ekspert wojskowy, uczestnik misji pokojowych na Kosowie i w Iraku, Siergiej Hrabski.
„Pomimo wysokich kosztów taktyki, przeciwnik stosuje ją dość szeroko, oszczędzając na sprzęcie i nie oszczędzając na ludziach. W tym tkwi problem: gdy tworzą przewagę na bardzo małym fragmencie frontu - 1 do 10, 1 do 15, jednocześnie narażając nasze pozycje na ciągłe ostrzały” - powiedział.
Jak zauważył, rosyjskie wojska ostrzeliwują ukraińskie pozycje, używając zarówno kierowanych bomb lotniczych, jak i min, pocisków artyleryjskich i rakietowych.
„Przekształcając je praktycznie w księżycowy krajobraz. Dążąc do tego, że utrzymanie tego, co kiedyś było nazywane pozycjami, staje się po prostu nierealne i niemożliwe. Mając taką przewagę na bardzo krótkim dystansie, atakują nasze pozycje, nie mając żadnych ograniczeń co do swoich strat. Dla nich liczy się wynik, ważne jest zajęcie terytorium, w ten sposób się posuwają naprzód. Dla jasności, średnio obliczenia pokazują, że do zajęcia jednego hektara naszej ziemi kładą nawet do 400 żołnierzy” - podkreślił Siergiej Hrabski.
Czytaj także
- Martwa strefa zmusza Rosjan do atakowania małymi grupami
- Rosjanie obawiają się ukraińskiego desantu na Kępach Kinburn i Tendriv - Siły Obrony
- Wróg zaatakował Kijów dronami i rakietami: skutki 'uderzeń'
- Operacja pod przykryciem: CNN dowiedziało się, jak Trump przygotowywał ataki na Iran
- Trump wysłał Kelloga do Łukaszenki, aby rozwiązać 'kwestię ukraińską': NYT ujawnia szczegóły
- Iran gotowy zablokować ropę dla całego świata po ataku USA: co wiadomo