W Rosji zdetonowano dowódcę, który był odpowiedzialny za masowe zgony ludzi we wsi Groza.
04.01.2025
2039

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
04.01.2025
2039

Dowódca baterii dywizjonu 112. brygady rakietowej 1. armii czołgowej zachodniego okręgu wojskowego ZSRF znajduje się w stanie krytycznym po wybuchu we wsi Szuję w obwodzie iwano-frankiwskim. Ponadto był oskarżony o zbrodnie wojenne w obwodach sumskim i charkowskim, w tym we wsi Groza, gdzie zginęło 59 cywilnych Ukraińców, w tym 8-letni chłopiec.
Kapitan Nagajko urodził się w Rosji i przeszedł szkolenie w uniwersytecie kosmicznym oraz w akademii artylerii wojskowej. Obecnie jego stan oceniany jest jako krytyczny. Prace ratunkowe we wsi Groza zostały zakończone, a znaleziono 35 ciał ofiar. Podczas ostrzału Iskanderem zginęło 51 osób, w tym 8-letni chłopiec. Trzy osoby uznawane są za zaginione, a sześć rannych znajduje się w szpitalu. Atak na wieś Groza został przeprowadzony przez okupantów, którzy pomylili się w obiekcie swoich ataków, uważając go za pozycje ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Alarm powietrzny z powodu zagrożenia balistycznego trwał 24 minuty
- Linia frontu na 10 czerwca. Raport Sztabu Generalnego
- Policja pokazała pierwsze chwile po ataku dronów na Odessę
- Ukraina i Rosja przeprowadziły wymianę jeńców
- W obwodzie winnickim ratownicy uwolnili chłopca, który utknął w metalowym ogrodzeniu
- Na ciele obrońcy wypalono napis 'Chwała Rosji'. Ukraina potwierdziła autentyczność zdjęcia