W Bułgarii sezon turystyczny jest zagrożony.


Na bułgarskim wybrzeżu przed sezonem letnim wystąpił poważny kryzys kadrowy. Na Słonecznym Brzegu potrzeba 100 tysięcy pracowników, donosi portal trud.bg
Wiele mediów i ekspertów potwierdza, że na bułgarskich kurortach odczuwalny jest ostry niedobór kadry. Szacuje się, że na początku sezonu letniego brakuje 200 tysięcy pracowników.
Aby pokryć niedobór siły roboczej, pracodawcy zwracają się do zagranicznych pracowników
Właściciele hoteli i restauracji nie mogą znaleźć wystarczającej liczby pracowników, dlatego wynagrodzenia wzrosły o co najmniej 10% w porównaniu do ubiegłego roku. Jednak problem niedoboru siły roboczej pozostaje chroniczny.
Chociaż Bułgaria ma rozwiniętą infrastrukturę turystyczną, państwu nie udało się skutecznie regulować napływu zagranicznych pracowników we współpracy z ministerstwem turystyki i agencjami zatrudnienia - zauważył Weselin Nalbantow, wiceprezydent Bułgarskiego Stowarzyszenia Hoteli i Restauracji.
Z 200 tysięcy pracowników, których potrzebują nadmorskie regiony, 100 tysięcy powinno być zatrudnionych na kurorcie Słoneczny Brzeg, gdzie już zarezerwowano około 700 tysięcy miejsc w obiektach noclegowych. Nalbantow zauważył, że chociaż wyższe wynagrodzenie przyciąga pracowników, niedobór kadry zaostrza się z powodu spadku liczby ludności Bułgarii. Około 3 miliony Bułgarów emigrowało, w tym wielu specjalistów IT, którzy szukają lepszych możliwości za granicą.
Przypomnijmy, że prezydent Bułgarii Rumien Radev ponownie wygłosił antyukraińskie i prorosyjskie oświadczenia. Podczas wystąpienia na Sofijskim Forum Ekonomicznym skrytykował ukraiński kontratak w 2023 roku, oskarżając Ukrainę i jej europejskich partnerów o śmierć setek tysięcy ludzi.
Czytaj także
- Operacja 'Pająk'. Rosjanie ogłosili pościg za właścicielem ciężarówek: rzekomo jest Ukraińcem
- U wytatuowanej bocianicy Katruś pojawił się «przybrany brat»
- Chińscy naukowcy znaleźli rewolucyjny sposób na wydłużenie życia pacjentów onkologicznych
- Francja znalazła sposób na ochronę pracowników przed upałem
- Olej i truskawka. Aktywista porównał ceny w Ukrainie i Niemczech i doszedł do niepokojącego wniosku
- Pole podczas ostrzału czołgowego w zaporoskim stepie. Przypomnijmy Witalija Duszczaka