Sędziego w Odessie pozbawiono dodatków — za co go ukarano.

Sędziego w Odessie pozbawiono dodatków — za co go ukarano
Sędziego w Odessie pozbawiono dodatków — za co go ukarano

Najwyższa Rada Sprawiedliwości tymczasowo pozbawiła dodatków sędziego Sądu Rejonowego w Podolsku (Kotowskim) Olega Iwińskiego. Zdaniem WRS, zwalniał on z odpowiedzialności kierowców, którzy jeździli po alkoholu.

O tym mówi uchwała Najwyższej Izby Sprawiedliwości.

Bez dodatków

Olega Iwińskiego na miesiąc pozbawiono dodatków do wynagrodzenia. Taki krok podjęto w związku ze skargą, że zwalniał on z odpowiedzialności kierowców zatrzymanych za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Sędzia ograniczał się do ustnych uwag i niewielkich grzywien.

Ogólnie, według danych WRS, Iwiński zwolnił z odpowiedzialności 14 kierowców.

Stanowisko sędziego

Oleg Iwiński tłumaczył, że zwalniał z odpowiedzialności kierowców z powodu ich szczerego uznania winy i faktu, że wszyscy ci zostali złapani po raz pierwszy na jeździe po alkoholu. Dodał też, że naruszający nie spowodowali nikomu krzywdy swoimi działaniami.

Co zadeklarował sędzia

Oleg Iwiński w ubiegłym roku zadeklarował osiem tysięcy dolarów w gotówce. Sędzia posiada trzy samochody: radziecki GAZ, Mitsubishi Outlander 2015 o wartości 136 tysięcy i Volvo XC60 2016 za 253 tysiące. Jego zarobki za 2024 rok wyniosły 1,56 miliona hrywien, co stanowi około 130 tysięcy hrywien miesięcznie (łącznie z dodatkami i premiami).

Podsumowanie: Najwyższa Rada Sprawiedliwości tymczasowo pozbawiła dodatków sędziego sądu rejonowego za to, że przez pewien czas zwalniał kierowców, którzy prowadzili w stanie nietrzeźwym, z odpowiedzialności. Sam sędzia tłumaczył swoje działania tym, że kierowcy uznawali swoją winę i ich działalność nie wyrządziła szkody innym. Jednak Najwyższa Rada Sprawiedliwości postanowiła podjąć działania i tymczasowo pozbawiła go dodatków.


Czytaj także

Reklama