Rosyjski Brześć zaatakowany przez drony: wybuchł pożar (wideo).


W nocy z 18 na 19 października drony zaatakowały zakład "Krzem" w obwodzie brzeskim Rosji. Zakład ten należy do Spółki Akcyjnej "Kremniowaja Grupa". O tym informują rosyjskie źródła.
Na razie rosyjskie władze nie skomentowały ataku.
Informacje o zakładzie "Krzem"
Zakład "Krzem" jest jednym z największych przedsiębiorstw mikroelektroniki w Rosji, zatrudniając ponad 1,7 tysiąca osób. Wytwarza on urządzenia półprzewodnikowe, układy scalone i moduły mocy. Realizuje także dużą liczbę zamówień od Ministerstwa Obrony RF.
Zgodnie z raportem Defence Express, znaczenie tego przedsiębiorstwa dla kompleksu obronnego RF pokazuje się poprzez jego inwestycje - około 5,5 mln dolarów rocznie począwszy od 2010 roku. Zakład poinformował również, że od roku 2000 jego produkcja wzrosła osiem razy.
Przypomnijmy, że w nocy z 30 grudnia 2023 roku dwa drony zaatakowały zakład "Krzem" w Brześciu. Ten zakład jest również jednym z największych przedsiębiorstw mikroelektroniki w Rosji, gdzie produkowane są komponenty dla systemów PZO "Pancerz" i kompleksów rakietowych "Iskander".
Ponadto, w mieście Jejsk, leżącym w Kraju Krasnodarskim, 29 września zarejestrowano eksplozje przy wojskowym lotnisku. Miejscowi mieszkańcy zgłosili serię głośnych wybuchów, prawdopodobnie w wyniku ataków dronów.
Ministerstwo Obrony RF poinformowało również, że w nocy z 1 września rosyjskie obiekty zostały zaatakowane przez 158 dronów. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania video z pożarami w różnych regionach Rosji, podczas gdy przeciwnik tradycyjnie informuje o zestrzeleniu wszystkich dronów.
Czytaj także
- „Medicy mieli dwa wiadra – na amputowane kończyny i na granaty”. Palamar o oblężeniu „Azowstali”
- Izraelska armia ma wyższa motywację niż ukraińska – rabin Mosze Asman
- Skandal z Husakowem: aktywista opowiedział o pochodzeniu milionów dolarów na swoich kryptowalutowych portfelach
- W obwodzie Lwowskim zmarł mężczyzna w TCK
- Sprawa dotycząca prostytucji nieletnich. Imię oligarchy Deripaski zniknęło z aktu oskarżenia
- Zastępca dowódcy pułku «Azow» opowiedział o spotkaniu z Medwiedczukiem