Specnazi północnokoreańskie w walce z Ukrainą: co obecnie wiadomo.


W świetle ostatnich wydarzeń geopolitycznych Ukraina może stanąć w obliczu nowego, dotąd nieznanych przeciwnika. Siły specjalnych operacji (SSO) Ludowej Demokratycznej Republiki Korei mogą wkrótce pojawić się na ukraińskim froncie, donosi The Telegraph.
Według ekspertów, północnokoreański specnazi jest "złotym środkiem" w światowym rankingu oddziałów specjalnych. Przewyższa zwykłe siły zbrojne, ale ustępuje najlepszym na świecie wzorcom. Ponadto, SSO KLD ma dostęp do broni chemicznej i biologicznej, co czyni ich potencjalnie bardziej niebezpiecznymi niż zwykłe formacje wojskowe.
Niepokojące plotki mówią, że już rozmieszczono 1500 północnokoreańskich specnazistów podszywających się pod rosyjskich żołnierzy w mieście Władywostok. Może to być preludium do ich pojawienia się na ukraińskim froncie. Ponadto, wywiad odkrył inżyniera z KLD, który pomaga ostrzeliwać Ukrainę.
Czytaj także
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego
- 'Shahedy' uderzyły w trzy lokalizacje Charkowa, są ranni