'Nie zamierzamy tracić': w Putina mówi się o przewadze w wojnie przeciwko Ukrainie.


Ostatnie dni charakteryzowały się zwiększeniem ostrzałów Ukrainy ze strony Rosji, która odrzuciła wezwania do 30-dniowego zawieszenia broni zaproponowane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. O tym informuje 'Hwyla', powołując się na Sky News.
'Teraz mamy przewagę strategiczną. Dlaczego mielibyśmy ją tracić? Nie zamierzamy jej tracić. Idziemy naprzód. Posuwamy się i będziemy kontynuować nasze postępy', - oświadczył Pieskow.
Dmitrij Pieskow wyraził opinię, że Rosja byłaby gotowa do zawieszenia broni, pod warunkiem obietnic zatrzymania pomocy militarnej dla Ukrainy podczas takiego zawieszenia. Podkreślił jednak, że kraje zachodnie nie są na to gotowe.
Przypomnijmy, że Zełenski ogłosił wprowadzenie trzech nowych kierunków polityki sankcyjnej przeciwko Rosji.
Trudna sytuacja na wschodzie
Informacje o odrzuceniu zawieszenia broni przez Rosję i zaostrzeniu ostrzałów Ukrainy wskazują na zaostrzenie konfliktu i agresywny charakter działań Rosji. Warunki do pokojowego rozwiązania pozostają trudne, a kompromisu między stronami nie ma na horyzoncie.
Czytaj także
- Zostało wiadomo, z czym Rosja przystępuje do przyszłych negocjacji w Stambule
- Brak odpowiedzi: W Kremlu skomentowano rozmowy w Stambule
- Okupanci odłączyli łączność niektórym obszarom RF