Szkolenie 'Orły cywilizacji': Chiny przenikają do strefy wpływów amerykańskich na Bliskim Wschodzie.

Szkolenie 'Orły cywilizacji': Chiny przenikają do strefy wpływów amerykańskich na Bliskim Wschodzie
Szkolenie 'Orły cywilizacji': Chiny przenikają do strefy wpływów amerykańskich na Bliskim Wschodzie
Chińskie myśliwce J-10C wylądowały na egipskiej bazie lotniczej i rozpoczęły wspólne ćwiczenia z Egiptem pod nazwą 'Orły cywilizacji 2025'. To wydarzenie wzbudziło niepokój w Waszyngtonie i zmieniło geopolityczną sytuację na Bliskim Wschodzie. Do przeprowadzenia ćwiczeń wykorzystano pięć transportowych samolotów Xian Y-20, które dostarczyły myśliwce do Egiptu.Takie ćwiczenie świadczy o rosnącym wpływie Chin w regionie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Egipt jest strategicznym sojusznikiem USA i otrzymuje od nich pomoc wojskową. Chińskie myśliwce J-10C są nowoczesnymi samolotami wojskowymi Chin, wyposażonymi w zaawansowane technologie, takie jak aktywna elektroniczna siatka skanowania (AESA) oraz silnik WS-10B. Mogą konkurować z amerykańskimi F-16 za niższą cenę.Taka współpraca między Chinami a Egiptem stwarza nowe strategiczne wyzwania dla regionalnych graczy, w tym dla Izraela, Arabii Saudyjskiej i ZEA. Szczególnie niepokoi ich możliwość wyposażenia chińskich myśliwców w rakiety PL-15, które mogą być niebezpieczne dla nie-stealthowych samolotów na dystansie ponad 100 km.Chińska strategia 'miękkiej siły militarnej', polegająca na oferowaniu zaawansowanego uzbrojenia bez politycznych warunków, które towarzyszą dostawom zachodnim, staje się coraz bardziej popularna. Pozwala to krajom na strategiczną autonomię i mniejsze uzależnienie od zachodnich dostawców.Współpraca między Chinami a Egiptem podważy skuteczność amerykańskiej polityki pomocy wojskowej w regionie i może mieć konsekwencje dla wielobiegunowego świata.

Czytaj także

Reklama