Zespół Trumpa podzielił się w kwestii Rosji.


W administracji Trumpa pojawiły się rozbieżności dotyczące wojny rosyjsko-ukraińskiej. Kluczowi doradcy prezydenta USA, w tym Marco Rubio i Keith Kellogg, nalegają, aby Waszyngton podjął surowsze kroki przeciwko Moskwie.
Uważają, że prezydent Rosji nie ma zamiaru zakończyć działań wojennych przeciwko Ukrainie. O tym informuje The Wall Street Journal.
'Putin nie okazuje chęci zakończenia konfliktu. Potrzebujemy bardziej zdecydowanej strategii przeciwdziałania rosyjskiej agresji' - zauważył Keith Kellogg.
Niemniej jednak prezydent Trump wciąż wspiera pogląd swojego specjalnego przedstawiciela Steve'a Witkoffa, który uważa, że rosyjski przywódca dąży do pokojowego rozwiązania konfliktu.
Ta pozycja towarzyszy poważnym wątpliwościom, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia: Rosja odrzuciła propozycje dotyczące zawieszenia broni i kontynuuje aktywne działania wojenne na terytorium Ukrainy.
Potwierdzeniem tego był niedawny masowy atak rakietowy na Sumy, w wyniku którego zginęło 34 cywilów. Ta tragedia jeszcze raz podkreśla sprzeczności między deklaracjami o zamiarach pokojowych Kremla a faktycznymi działaniami rosyjskich wojsk w Ukrainie.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 6 czerwca 2025. Raport Sztabu Generalnego
- Miliony Abramowicza mogą nigdy nie trafić do Ukrainy – The Telegraph
- The Telegraph nazwał kluczowy cel letniej ofensywy Rosji
- Merz otrzymał od Trumpa zapewnienia dotyczące NATO, ale zwrócił uwagę na niedocenianie zagrożenia ze strony Rosji w USA
- Politico ujawniło plany Putina dotyczące etapowej okupacji Ukrainy
- To dopiero początek: Ukraina przygotowuje nowe śmiałe operacje przeciwko Rosji